niedziela, 10 lutego 2013

Breloki nocne marki :)

Nie mogłam wczoraj spać... Długo...
Sąsiedzi imprezowali, ja w ciągu dnia jakimś cudem ucięłam sobie drzemkę i takim oto sposobem, do trzeciej nad ranem dłubałam breloczki... ;)
Kocie, sowie, serdeczne... Tak, dla zabicia czasu ;)










Pozdrawiam niedzielnie :)




12 komentarzy:

  1. Fajniutkie:) A sówki najlepsze:D

    OdpowiedzUsuń
  2. No ladnie to Ty masz jak moj maz :) Jak sie tylko dzemnie w dzien choc na chwilke to pozniej wieczorem nie umie spac. I co go najbardziej dobija ,denerwoje ,ze ja glowe do poduszki przyloze i juz mozna powiedziec Spie :) haha Breloczki bardzo ladnie wyszly :) Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajniutkie♥Czasami warto posiedzieć w nocy;)Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. jakie przecudowne! takie drobiazgi.. a potrafią ożywić zimę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. jakie słodkie - sówki są mega

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudaki:) sówki obłedne:)
    Pozdrawiam niebiesko:)

    OdpowiedzUsuń