poniedziałek, 23 grudnia 2013

No i Święta...

Dałam sobie trochę oddechu od szycia. Marzyło mi się już od miesięcy, żeby po prostu zrobić coś dla siebie, do swojego domu.
W spokoju posprzątać, udekorować mieszkanie odświętnie :)
I się udało :) Święta w rozjazdach, no, ale najważniejsze, że mamy kogo odwiedzać, prawda? :)



Uwielbiam takie klimaty! Zaraziłam męża i w ten sposób powstała nasza patykowa choinka w jadalni :)








A tu już klasycznie, choinkę w salonie przystroiliśmy w kolorach pasujących do wnętrza, bombki szmaciane robiłam pierwszy raz, ale na pewno będzie ich więcej za rok! :)


Work in progress w kuchni ;)










A tu już świąteczny Fifi na Wigilii przedszkolnej :)




Kochani!

Na te Święta życzę Wam dużo ciepła i ludzkiej życzliwości, szczerego uśmiechu od bliźnich, radości, nadziei i przede wszystkim miłości!

A tym, którzy tworzą, życzę nieustającej weny i coraz lepszych pomysłów!!!


Wesołych Świąt!!!