OK, to zaczynamy...
Tylko od czego...?
Hmmm...dwie niespokojne dusze, wyłącznie własnymi siłami uruchamiają pracownię. Po latach w korporacjach wreszcie zaczynają robić to, co zawsze najbardziej kochały - upiększać otoczenie. Na razie swoje, w marzeniach też otoczenie tych, którzy mają podobną wrażliwość i lubią te samą estetykę :)
Jedna lepi, ozdabia, odnawia... Druga szyje...
Pracownia będzie kwintesencją tego, co najbardziej kochamy :)
Anioły są wspólnym mianownikiem.
Jeżeli ktokolwiek kiedykolwiek tu trafi i zostawi komentarz, będziemy szczęśliwe :)
P.S. Poza tym, pojawiać się tu będzie wszystko, co kochamy, czyli: moda - dla starszych i młodszych, muzyka, kulinaria, rodzina, pupile...:):)
Zapraszamy!
Nasz kąt :)
Dla mnie szycie to totalna abstrakcja!
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością obejrzałam Twojego bloga i podziwiałam każdą uszytą przez Ciebie rzecz :-)
Zostanę tu jeśli pozwolisz i do candy również dołączę :-)
Pozdrawiam
Ola - Lexie's Art
http://oo-lexiesart.blogspot.com/