wtorek, 17 lipca 2012

I po urlopie :P

Wybił nas z rytmu strasznie.
Ale za to pooddychali innym powietrzem, trochę pozwiedzali, poopalali blade ciała ;)

Synek jeszcze w tym tygodniu nie wraca do przedszkola, więc ciężko jest mi ukraść trochę czasu na szycie, ale uszyłam już jedną dużą anieliczkę:)
Zakochałam się w Maritime, kupiłam kilka drobiazgów w Trójmieście, a ponieważ zaraz przeprowadzka, będzie świetna okazja, żeby się z tym tematem zmierzyć :)

Dlatego w tym tygodniu powracają na tapetę koniki morskie, rozgwiazdy i muszle :)

A oto kilka wakacyjnych wspomnień:




Pozdrawiam!!



1 komentarz:

  1. to tak na dobry tydzien wyroznienie
    http://kreatywnymokiem.blogspot.com/2012/07/nagrodzona.html :)

    OdpowiedzUsuń