Nie wiem, co w nim kocham. Albo wiem. Wszystko. Całego jego.
Pysznie gotuje. Moje wyczucie smaku spaczone zostało zupkami dla dzieci i z reguły nie dosmaczam, wszystko delikatne, marchewki, rosołki...
Jego męska kuchnia jest fantastyczna. Coś tam sobie wymyśli, pokupuje cuda i pichci... Ani się ważę wejść mu w drogę... ;) Nawet nie pytam, co gotuje, bo i tak nie powie. Od zapachu skręca mnie z głodu i zawsze, ale to zawsze kończy się na skrajnym przejedzeniu ;)
Boskie mięsa, genialne zupy, przystawki... Niebo...
I wmawia mi, że to moja wina, te dodatkowe 15 kg odkąd jesteśmy razem... :P
Założył bloga. Będzie próbował, dzielił się tym, co gotuje, już nie tylko ze mną. Trzymam kciuki, dopinguję, wierzę mocno. Mój Masterszef :)
http://meskiobiad.blogspot.com/
A ja wkręcona maksymalnie w Wielkanoc... ;)
Jaja dziś powstały małe i zawieszka tildowa, bardzo to wszystko lubię :)
I nie mogę się doczekać przeprowadzki, bo tu ciemno, parter z widokiem na życie sąsiadów i nie da się ładnych zdjęć zrobić...
Tam trzecie piętro z dużymi oknami :)
I wiosna w perspektywie! :) :) :)
Na dobranoc...
https://www.youtube.com/watch?v=JF8BRvqGCNs
Pozdrawiam!
No takiego mężczyzny to tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńJaja mi się bardzooo podobają :) zawieszka też :)
A ja to bym chciała mieszkać na parterze :) z ogródkiem... ;)
Mężczyzna w kuchni to skarb:)Każdy by tak chciał...jajeczka fajniutkie,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńświetne jaja!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Sliczne te twoje szyjatka :) Sama jestem po Gastronomiku i juz w szkole slyszalam ,ze Najlepsi kucharze to mezczyzni :) Moj maz tez czasem sam gotuje i juz wierze Ci na slowo ,ze i Twoj maz niezle gotuje :) Z mila checia poznam nowe przepisy :) Moj maz zapewne sie tez ucieszy :) Pozdrawiam Agnieszka
OdpowiedzUsuńbardzo ładne delikatne jejeczka i ta aplikacja krulisia na serduszku super :)
OdpowiedzUsuńCudeńka, takie delikatne i w pięknych kolorach!
OdpowiedzUsuń