Kiedy podchodzą do ludzi kolejni kwestujący, ci pokazują ostentacyjnie, że już serduszko naklejone mają :)
Ale dobre i to, byleby w ogóle chcieli coś do puszki od siebie wrzucić... WOŚP :)
A w temacie serdecznym w pracowni powstała mała seria zawieszek serduszkowych, oraz troszkę większy projekt, również do zawieszenia:)
Od kilku dni chodzi mi po głowie zmiana szaty graficznej bloga, więc się nie zdziwcie za mocno... :)
Jakoś mi tak ostatnio pastelowo :)
Pozdrawiam!
Są prześliczne.
OdpowiedzUsuńDzięki :):)
UsuńPięknie, pięknie...
OdpowiedzUsuńUrocze serduszka,a zawieszka skradła moje serce:)Pozdrawiam♥
OdpowiedzUsuńJa już dałam - słowo!!
OdpowiedzUsuńSerduszka mam dwa i szukam gdzie w moim mieście można kubeczek zakupić...
Akcji kibicuję od zawsze ale... czasami trudno przejść 500 metrów żeby się nie natknąć na 6 kwestujących...Odmawianie jest przykre ale nie ma szansy wrzucić do każdej puszki...
A u Ciebie pięknie jak zawsze - zwłaszcza te w niebieskie kwiatuszki...
A jacy byli zdziwieni wolontariusze, gdy sama do nich podeszłam.. wrzuciłam pieniądze. a chłopak:" dziękujemy.." daje mi serduszko.. a ja do niego "zaraz, to nie wszystko, dam wam jeszcze" popatrzył na mnie, spojrzał na mojego męża i synka i dał nam dwa serduszka.. ;)))
OdpowiedzUsuńo chciałabym zrobić właśnie takie serduszka, ale jakoś pierwsze wyszyły mi "nieforemne" :D
Śliczne serducha:))Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńŚliczne serduszka! A ja już dałam:)
OdpowiedzUsuńserduszka są piękne. Piękna ozdoba do pokoiku dla dziecka
OdpowiedzUsuń